piątek, 25 marca 2011

Kotka- weganka ;)

Z serii: "Moi wegańscy pomocnicy domowi"



Moja koteczka kocha zieleninkę :D

10 komentarzy:

Anna pisze...

O, jakie fajne zielone koty!!

Lakto Owo pisze...

Cuda :)

Anonimowy pisze...

kochane pyszczolki :D

Anonimowy pisze...

Ojej, ale fajne :) Ona od zawsze taka lubująca w zieleninie? Mój kot jakoś tak niezbyt, no chyba że czasem gdzieś znajdzie sianko (czasem opiekuję się królikiem taty) albo zieleniną z kwiatów :))

zenona brzeg pisze...

Zawsze :) Uwielbia też inne wegańskie produkty- np. ostatnio surowe ziemniaki :)

edysqa pisze...

Ile masz tych kotów? Śliczne są :-) Tylko jedna je zieleninę?
Moja uwielbia skórki od ogórka, chociaż zwinęła mi kiedyś z talerza plaster i poszła go zjeść ;-)
Co do obierek z ziemniaka, mam to samo, ale raczej jej nie daję bo się boję że jej surowe zaszkodzą.

zenona brzeg pisze...

Obecnie 10 :) Ale liczba jest zmienna. Niestety, ta koteczka jest największą roślinomanką, reszta już nie tak. Jeszcze jedne kocurek lubi kiszona kapustę :) Surowe ziemniaki, wbrew mitom, nie szkodzą- jest trochę przepisów na koktajle warzywne z dodatkiem soku z surowych ziemniaków. W każdym razie ja się po nich zdrowo czuję. Moja koteczka też :)

edysqa pisze...

O ja cię :-) POdziwiam :-))Myślałam że może 4 :-)
One wszystkie domowe są? CZy wychodzą na dwór?

zenona brzeg pisze...

Są domowo-balkonowe :D

Anonimowy pisze...

surowych ziemniakow to jednak nie polecalabym,niezaleznie od pozniejszego samopoczucia..:/