czwartek, 31 marca 2011

Słodkie naleśniki


Naleśniki, które można zrobić bardzo na szybko.
1,5 szklanki mąki, 2 łyzki mąki ziemniaczanej, 1 łyżkę oleju, cukier waniliowy wymieszać z mlekiem sojowym lub wodą w takich proporcjach, żeby wyszło, no ciasto naleśnikowe ;)
Smażyć na suchej patelni, olej w cieście wystarczy.
Udekorować tym, co kto lubi- w  tym przypadku polałam je gotowym sosem  truskawkowym, bitym mlekiem kokosowym z cukrem pudrem, i roztopioną gorzką czekoladą o roślinnym składzie.
Ostatnio kupiłam w Lidlu fajne sosy-gotowce owocowe, na razie otworzyłam truskawkowy, mam jeszcze  brzoskwiniowy i śliwkowy.



7 komentarzy:

Cottie pisze...

Apetycznie wyglądają, zjadłabym =3.
Ale jeszcze mam wczorajsze naleśniki z nadzieniem sojowym więc na razie muszą mi wystarczyć ;P.

Pozdrawiam :)

olga spaceage pisze...

Wyglądają bardziej niż zachęcająco, szczególnie sos owocowy :)

Roślinożerka pisze...

I przez Ciebie (tak przez Ciebie!) mam apetyt na naleśniki... Czuj się winna :D!

zenona brzeg pisze...

Hihihi, no czuję się dumna z tego powodu :P

Aveme pisze...

Te sosy są wegańskie?

zenona brzeg pisze...

No tak- innych nie jadam :)

Runo pisze...

Słodkie i pyszne!