Przepis z http://lawendowydom.blogspot.com/ , acz przerobiony na wegański ;)
Banica, jak wyczytałam w necie, to tradycyjne buułgarskie danie :)
A robi się tak:
Składniki:
500g młodej pokrzywy
1 szklanka ryzu
2 ząbki czosnku
1 cebula
3 łyżki oleju
100g tofu marynowanego
300g mąki
garść mięty
1 łyzka oliwy
szczypta soli
100g margaryny wegańskiej
Robienie:
Z mąki, oliwy, soli i wody zagnieść szybko twarde ciasto.
Cebulę posiekać i podsmażyć na oleju, dodać do tego posiekany czosnek, a na koniec wypłukany ryż, i chwilę podsmażać. Potem dolać 2 szkalnki wody i od czasu do czasu mieszając doprowadzić do wchłonięcia wody przez ryż.
W międzyczasie zalać wrzątkiem umytą pokrzywę, odsączyć na sitku i posiekać.
Kiedy ryż już jest gęsty, dodać do niego pokrzywę, pokruszone tofu i posiekaną miętę (ja mięty nie miałam, więc nie dałam, wydaje mi się też, że potrawa byłaby jednak lepsza bez tofu, ale chyba to jest kwestia indywidualnego gustu). Doprawić czym się chce.
Na dno tortownicy wylać połowę roztopionej margaryny.
Ciasto podzielić na dwie nierówne części- większą rozwałkować na koło większe niż spód tortownicy-- wyłożyć nim spód i brzegi.
Na to dać farsz, a na farsz drugą rozwałkowaną na kółko część ciasta.
Wylać na wierzch pozostałą margarynę, ciasto ponakłuwać widelcem i piec przez około 40 minut.
4 komentarze:
fajny pomysł, uwielbiam duszoną pokrzywę!
Dawno nie widziałam tak oryginalnego przepisu :)!
w ogóle nie przypomina banicy tylko jakieś ciasto z farszem..
banica z pokrzywą wygląda tak http://img2.grad.bg/468x213/banitsa50.jpg
Prześlij komentarz