poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Kotka- weganka odsłona druga ;)

Oj, najadło się moje wegańskie kocisko dziś papryki czerwonej, najadło :)

3 komentarze:

edysqa pisze...

Super jest :-)
Moja też wcina warzywa aż miło :-)
Zawsze jak zaczynam coś obierać to jużstoi przy mnie i nie ma zmiłuj, muszę jej dać bo inaczej syrena jej się włącza. Z tym że moja woli zielone warzywa :-)

Pozdrawiam

Elixis pisze...

Kicia mojej mamy za to czatuje na pomidory :)

Anonimowy pisze...

Zainspirowana Twoim filmikiem właśnie spróbowałam dać mojemu kotu ktory wlasnie worcil z podworka i byl bardzo glodny - papryke ale na początku tylko powaachal (ale nie skrZywil się :D) ale nie wzial do buzi.probowalam mu to torszeczke wcisnac to sie zaczal krzywic i odwracac pyszczek a potem sie obrazil na mnie chyba bo poszedl do rodzicow sie bawic a nie jak to zwykle bywa do mnie :P
Twoja kotka za to cudnie zajada papryke czy ogorek :d :)